40. rocznica członkostwa Polski w strukturach FIFe

W 1982 roku kilkanaście osób postanowiło utworzyć związek felinologiczny na wzór organizacji zagranicznych. Marzeniem również było wstąpienie do Międzynarodowej Federacji Felinologicznej (FIFe), jak również uregulowanie spraw rodowodowych i hodowlanych. Z całego kraju, pomimo olbrzymich trudności, akces przynależności do Związku Hodowców Kotów, bo taka była robocza nazwa, zgłosiło 116 osób. Zebranie założycielskie odbyło się 15 stycznia 1983 roku w Warszawie. Rezultatem tego zebrania było powołanie Stowarzyszenia Hodowców Kotów Rasowych w Polsce. Powołano stowarzyszenie, gdyż nazwa związek władzom kojarzyła się niezbyt pozytywnie. Decyzją z dnia 14 maja 1983 roku Urząd Miasta Stołecznego Warszawy Wydział Społeczno-Administracyjny postanowił wpisać do rejestru stowarzyszeń i związków „Stowarzyszenie Hodowców Kotów Rasowych w Polsce” pod numerem 1089.

Decyzja

Jako niezwykle młode Stowarzyszenie, lecz z olbrzymimi ambicjami oraz zapałem do działania, już w roku założenia zorganizowało pierwszą ogólnopolską wystawę kotów rasowych w Warszawie. Pomimo niewątpliwych problemów komunikacyjnych(telefon stacjonarny był rarytasem, a o internecie nikt jeszcze nie słyszał, każdy dokument typu plakat czy katalog musiał być też zaakceptowany przez cenzurę) zgromadzono ponad 200 kotów. Koty długowłose, tych było najwięcej, oceniali Kvetoslava Mahelkova i Bohumir Mahelka, a krótkowłose Jitka Kytlerova.

 

K. I B. Mahelka

 

Kytlerova 01

Rok później, w 1984 roku, na drugiej wystawie, również ze statusem krajowej, rywalizowało już ponad 300 mruczących piękności.

 

              W dniach 2-3 listopada 1984 roku w Amsterdamie, w hotelu Crest odbyło się Zgromadzenie Ogólne FIFe. Interesy polskiego SHKRP reprezentował czeski sędzia Kurt Rajdl.

Rajdl 03

Jak wynika z protokółu Zgromadzenia Ogólnego FIFe Polska została przyjęta w poczet członków stosunkiem głosów 16:2. Obradom przewodniczył Barrie Jimmieson. Czytając te słowa wydaje się, że Polska pokonała szybką,  prostą i łatwą drogę do członkostwa w Międzynarodowej Federacji Felinologicznej FIFe. Uczestnicy tamtych zdarzeń mają jednak odmienną opinię. W tamtych czasach nic nie było łatwe i proste. Wystarczy podać tylko jedną z przyczyn złożoności sytuacji, w jakiej znajdował się ówczesny blok wschodnich państw. Mianowicie obywatele krajów tak zwanej demokracji ludowej mieli utrudnioną możliwość podróżowania do zachodniej Europy. Polscy działacze felinologiczni wykorzystali wiele dróg i ścieżek ażeby dotrzeć do FIFe. Oprócz pośrednictwa Czechów wykorzystano kontakty prywatne. Mimo tzw. „żelaznej kurtyny” nasi rodacy pracowali również na Zachodzie. Elżbieta Piasecka, hodowla kotów perskich z Arki Noego, wykorzystując fakt zatrudnienia w Brukseli nawiązała osobisty kontakt z sędzią felinologiczną panią Claudine Rossi-Dasset z Belgii. Był to bardzo owocny kontakt, który w czasie późniejszym wydał obfite plony. E. Piasecka  była również autorką tłumaczeń polskich dokumentów, które były niezbędne do przedłożenia w FIFe. W trakcie zgromadzenia FIFe rozstrzygnięto także spór czy Polskę przyjąć po rocznym stażu czy z jego pominięciem. Ostatecznie zrezygnowano ze stażu. Składkę roczną za Polskę zadeklarował opłacić klub holenderski. Według innych źródeł tę składkę opłaciła Violetta Villas. Zapewne trudno współczesnym uwierzyć jak trudno  było uzyskać w tamtym okresie wymienialną walutę, a jeszcze trudniej legalnie przetransferować pieniądze za granicę. SHKRP pięknie podziękowało osobom najbardziej zaangażowanym w przyjęcie Polski do struktur FIFe. Otóż Barrie Jammieson i Claudine Rossi-Dasset zostali pierwszymi, honorowymi członkami Stowarzyszenia. Claudine Rossi-Dasset na wspomnianym Zgromadzeniu, jak wynika z zachowanych fragmentów protokołu, raportowała sprawę polską.

 

Mr. B. Jimmieson

C. Rossi

 

Protokół ZO FIFe

Rozmowy akcesyjne zapoczątkowano w 1983 roku. Wydaje się, że władze FIFe musiały wydać odpowiednią zgodę na przeprowadzenie obydwu wystaw krajowych oraz uczestnictwo w nich sędziów zrzeszonych w federacji.

Już w roku następnym została zorganizowana pierwsza międzynarodowa wystawa kotów w Warszawie. Zjechało ponad 400 kotów. Od roku 1985 można było uzyskiwać w Polsce certyfikaty na tytuły championa międzynarodowego i wyższe. Początkowo można było nawet uzyskać tytuł inter championa bez uczestnictwa w wystawach zagranicznych. Dla współczesnych wystawców powinno wybrzmieć to znajomo, gdyż analogiczny przepis obowiązuje ponownie w FIFe  od tego roku.

Katalog I Międzynarodowa

W roku 1992 swój pierwszy egzamin na sędziego kategorii pierwszej, czyli z zakresu kotów długowłosych, zdał Marek Chadaj. Niedługo w jego ślady podążyli następni sędziowie: Beata Remer, Ireneusz Pruchniak i Wojciech-Albert Kurkowski.

A potem to już było „z górki”. Od 40 lat Polska pozostaje w strukturach Federation Internationale Feline, nie licząc krytycznych zawirowań w roku 2005.

Polscy hodowcy, wystawcy, sędziowie na co dzień tworzyli i nadal tworzą tę minioną oraz współczesną historię krajowej oraz ogólnoświatowej felinologii, i to już od wielu lat.

 

Stary Lubosz, październik 2024r.                                                                                        Roman Grabara